Kiedy fotowoltaika będzie opłacalna w Legionowie?

Zasady rozliczania są takie, że mając instalację o mocy do 10 kWp, możemy potem odebrać bez opłat 80% tego, co oddaliśmy. W przypadku instalacji powyżej 10 kWp przelicznik jest mniej korzystny i wynosi 70%. Ta 20-30% różnica ma zrekompensować dostawcy energii koszty przesyłu i obsługi sieci. Z dostawcą energii elektrycznej musimy mieć podpisaną tzw. umowę kompleksową, uwzględniającą zarówno opłaty za nią samą, jak i za przesył. To bardzo ważne, bo czasem mamy dwie umowy, z osobnymi firmami. Jedna to nasz operator odpowiedzialny za przesył energii i z nim jesteśmy związani z powodu położenia działki w konkretnym miejscu.

Druga zaś sprzedaje nam sam prąd. Nie jest to zbyt popularne, ale od kilku lat mamy możliwość znalezienia w ten sposób tańszego dostawcy. Jednak gdy zdecydujemy się na fotowoltaikę, taki wariant odpada. W przypadku dużych dostawców energii problemu nie ma, bo mają oni zawarte stosowne umowy ze spółkami zajmującymi się dystrybucją. Jednak część mniejszych dostawców takich porozumień nie zawarła i z nimi umowy kompleksowej nie podpiszemy. Sytuacje powinniśmy więc sprawdzić zanim zdecydujemy się na budowę instalacji PV.

Bardzo ważną częścią umowy kompleksowej jest określenie długości okresów rozliczeniowych za prąd. Powinny być najlepiej roczne, a jeżeli są krótsze to z zastrzeżeniem, że nadwyżka z jednego okresu przechodzi na kolejny. Bez tego nie zbilansujemy nadmiaru z okresu wiosenno-letniego z zimowym niedoborem. Inaczej mówiąc nadmiar z lata nam przepadnie, a zimą i tak będziemy płacić za zużywany prąd. Równocześnie maksymalna wielkość produkcji w naszej mikro elektrowni nie powinna przekraczać naszego zużycia.

Fotowoltaika to wydajna i sprawdzona technologia

Wbrew obiegowej opinii panele fotowoltaiczne to nie jest nowa technologia – po prostu od niedawna widzimy ją na dachach w Polsce. Zastosowania praktyczne widzimy już od 1958 rok, gdy NASA wysłała w kosmos satalitę Vanguard I ozdobionego modułami fotowoltaicznymi.

Te panele zakładane na dachach to też przetestowane w boju produkty. To te same urządzenia, które od dziesięcioleci montuje się na farmach fotowoltaicznych. Na te prywatne przedsięwzięcia wydaje się grube miliony w pożyczkach bankowych. Ani inwestor, ani banki nie podjęliby ryzyka, gdyby nie byli pewni, że im się to opłaci. Tymczasem ilość inwestycji tylko wzrasta. Dlaczego?

Otóż postęp techniczny powoduje trzy zjawiska:

  • Ceny wytwarzania paneli fotowoltaicznych maleją
  • Wydajność ogniw wzrasta
  • Koszt prądu z sieci energetycznej rośnie

Wszystko to powoduje, że teraz fotowoltaika opłaca się bardziej niż 5 lat temu. Ktoś, kto nie widzi sensu inwestowania w odnawialne źródła energii, zapewne nie wie, jak bardzo technika poszła do przodu.

Jeszcze 5 lat temu montowało się moduły o mocy 250 Wp góra. Teraz dostaniesz takie o mocy 330 Wp – i to w niższej cenie.